Show Grzegorza Brauna w sądzie. "Szczęść Boże, wnoszę o wyłączenie"

 

   ”Szczęść Boże, nie jest pozdrowieniem katolickim, a zaledwie ludowo pochodnym.
Najczęściej wyraża słabo zakamuflowane odrzucenie Osoby Trójcy Przenajświętszej w Chrystusie.
Masoneria bardzo często posługuje się pojęciem, „bóg”, ale bez uściślenia, że chodzi to o +Ojca +Syna +Ducha Świętego.

   W kwestii mnogości zarzutów, różnych poszkodowanych i różnych zdarzeń, to adwokat powinien domagać się wykluczenia „oskarżycieli posiłkowych”, to z tego powodu, że oskarżony nie ma szans na równość stron wobec prawa - w takim procesie.
W przypadku, gdyby sąd nie zgodził się na przyjęcie tego wniosku i zezwolił na uczestnictwo oskarżycieli posiłkowych, to oskarżony G. Braun powinien bezzwłocznie opuścić rozprawę.

Zdjęcia najlepiej ilustrują farsę tego sądu (sądownictwa polin), to kurnik albo chlew, gdzie ani sąd, ani adwokaci czy prokuratorzy nie przestrzegają elementarnego porządku w izbie — wszyscy depczą po sobie i się poszturchują. - Przywykli do koryta.

 

Red. Gazeta Warszawska

+

Warszawski sąd rejonowy rozpatruje sprawy przeciwko europosłowi Grzegorzowi Braunowi. Przed budynkiem zebrali się sympatycy polityka Konfederacji Korony Polskiej. - Jest siedem zarzutów wobec Grzegorza Brauna, może czekać go nawet pięć lat więzienia - mówił reporter TOK FM Szymon Kępka. 

 
 

W poniedziałek rozpoczęła się pierwsza rozprawa Grzegorza Brauna w warszawskim sądzie rejonowym. Sprawa - obserwowana przez licznych przedstawicieli mediów i publiczność, łącznie kilkadziesiąt osób - dotyczy m.in. zgaszenia przez Brauna świec chanukowych w Sejmie w grudniu 2023 r.

"To wniosek absurdalny"

- Szczęść Boże wysoki sądzie. Wnoszę o wyłączenie sędziego ze składu sądzącego - rozpoczął zasiadający na ławie oskarżonych Braun, wkrótce po sprawdzeniu obecności.

Zdaniem pełnomocników oskarżycieli posiłkowych - pokrzywdzonych w sprawie instytucji - wnioski Brauna zmierzają do przedłużenia postępowania i "autopromocji".

 

Sprawa Piotra Rybaka: ONR, Mossad, Szydło
(+Pugna+)
+++ Laudetur Iesus Christus  Żydowska prowokacja sprawy Piotra Rybaka Piotr Rybak  - jak wiemy został właśnie skazany na 10 miesięcy więzienia za spalenie kukły żyda. Była to ustawka wszystkich faktycznie ...
2. Polin uderza w Polskę: Sprawa Bartłomieja Kurzei II - 2023
(Video)
  Proces Bartłomieja Kurzei 25-09-2023rok cześć 1
 Cytujemy poprzednie komentarze do podobnej, poprzedniej sprawy:   + Obie sprawy, Rybka i Kurzei, ...
Created on 26 September 2023
3. Polin uderza w Polskę: Sprawa Bartłomieja Kurzei.
(Okupacja żydowska w Polsce)
...  To znaczy Bartłomiej Kurzeja kajał się przed sądem, a potem nawet przed świadkiem żydem Lesławem Piszewskim. To znaczy Kurzeja kajał się z tego tylko powodu, że jest Polakiem i marzanna, którą stworzył, ...
Created on 22 July 2019
 

Braun, uzasadniając swe wnioski mówił o - w jego ocenie - stronniczości sędziego Marcina Brzostko, który w październiku odrzucił wniosek o zwrot sprawy prokuraturze i nie dostosował, według oskarżonego, harmonogramu posiedzeń sądu do jego obowiązków w PE.

Europoseł powiedział również, że sędzia Brzostko jest "neosędzią" i został mianowany na pierwsze stanowisko sędziowskie już po 2017 r.  - Nie wchodząc w ten spór, ale z ostrożności procesowej nie chcę uczestniczyć w postępowaniu, którego prawomocność może być później kwestionowana - mówił Braun.

Prok. Artur Wańdoch określił wniosek o wyłączenie sędziego jako "absurdalny". Podobnie odniósł się do wniosku o zmianę prokuratora, zaznaczając, że śledztwo w sprawie było przeprowadzone "wszechstronne z uwzględnieniem wszystkich przepisów i rozpoznaniem wszystkich wniosków". - Oddalono wnioski zmierzające do przedłużenia postępowania - powiedział prokurator.

Jeden z pełnomocników oskarżycieli, mec. Krzysztof Stępiński, powiedział zaś przed sądem, odnosząc się do argumentu dotyczącego okoliczności powołania sędziego, że "nagle okazało się, że Braun powołuje się na orzecznictwo europejskie, gdyż 'ratuj się kto może', bo zapachniało wyrokiem". - Jest takie przysłowie: jak bida, to do Żyda - dodał adwokat.

Jak mówił reporter TOK FM Szymon Kępka, przed budynkiem sądu zebrali się sympatycy polityka Konfederacji Korony Polskiej. Wśród nich są tzw. Rodacy Kamraci, na czele z Wojciechem Olszańskim i Marcinem Osadowskim. Na miejscu są także przedstawiciele ruchu Bezpartyjni Samorządowcy, w tym niedawny kandydat na prezydenta Marek Woch oraz np. Janusz Korwin-Mikke, który od jakiegoś czasu współpracuje z Grzegorzem Braunem.

 

"Siedem zarzutów wobec Grzegorza Brauna"

- Jest siedem zarzutów wobec Grzegorza Brauna, może czekać go nawet pięć lat więzienia - poinformował też w TOK FM Szymon Kępka. 

Jak przypomniał, zarzuty dotyczą m.in. wydarzeń w Sejmie z 12 grudnia 2023 r., w tym "zgaszenia przy użyciu gaśnicy zapalonych świec w świeczniku Chanuki", czym Braun "obraził uczucia religijne wyznawców judaizmu". Ponadto Braun - jak przekazywała prokuratura - w związku podjętą wtedy przez jedną z uczestniczących w uroczystości kobiet "interwencją na rzecz ochrony porządku publicznego, kierując w stronę pokrzywdzonej strumień gaśnicy z substancją proszkową" naruszył jej nietykalność cielesną oraz "spowodował u niej lekki uszczerbek na zdrowiu".

Prokuratura informowała latem, gdy akt oskarżenia wpłynął do sądu rejonowego, że zarzuty dotyczą m.in. wydarzeń w Sejmie z 12 grudnia 2023 r., w tym "zgaszenia przy użyciu gaśnicy zapalonych świec w świeczniku Chanuki", czym Braun "obraził uczucia religijne wyznawców judaizmu". Ponadto Braun - jak przekazywała prokuratura - w związku podjętą wtedy przez jedną z uczestniczących w uroczystości kobiet "interwencją na rzecz ochrony porządku publicznego, kierując w stronę pokrzywdzonej strumień gaśnicy z substancją proszkową" naruszył jej nietykalność cielesną oraz "spowodował u niej lekki uszczerbek na zdrowiu".

Oskarżenie dotyczy także zajść w budynku Narodowego Instytutu Kardiologii w 2022 r., gdy w czasie pandemii Braun wszedł do szpitala z grupą osób - żadna z nich nie miała maseczek - a następnie wtargnął na spotkanie dyrekcji placówki i miał zaatakować jej dyrektora, dr. Łukasza Szumowskiego.

Kolejny wątek odnosi się do zdarzeń w Niemieckim Instytucie Historycznym w 2023 r., gdzie Braun miał uszkodzić mienie, w tym m.in. mikrofon, i zablokował wtedy wykład prof. Jana Grabowskiego o Holokauście. Zarzuty obejmują także sprawę uszkodzenia choinki bożonarodzeniowej w Sądzie Okręgowym w Krakowie w 2023 r. Braun wyniósł ustawioną tam przez sędziów choinkę, po czym wrzucił ją do kosza.

Akt oskarżenia Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała do sądu rejonowego w lipcu br. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Pragi Południe jest właściwy do rozpoznania tej sprawy, bo pierwsze czyny z aktu oskarżenia, czyli zajścia w Narodowym Instytucie Kardiologii, zostały przez oskarżonego popełnione na terenie, który swoim zasięgiem obejmuje właśnie sąd praski.

Postępowanie karne wobec Brauna w tej sprawie umożliwiło uchylenie mu w maju br. przez Parlament Europejski immunitetu. Równocześnie w PE były lub wciąż są procedowane kolejne wnioski Prokuratora Generalnego o uchylenie europosłowi immunitetu.
Źródło: PAP, TOK FM 

 

https://www.tokfm.pl/polityka/show-grzegorza-brauna-w-sadzie-szczesc-boze-wnosze-o-wylaczenie


People in this conversation

Comments (5)

Rated 0 out of 5 based on 0 voters
This comment was minimized by the moderator on the site

Ad Christophorus Lechitus - „przez sąd wyższy a nie przez sołtysa” - niej. Majchrowski Jacek każdą swoją decyzję administracyjną podpiera przepisem dotyczącym wyłącznie wójtów (tylko gminy wiejskie i tylko obowiązek podania do wiadomości...

Ad Christophorus Lechitus - „przez sąd wyższy a nie przez sołtysa” - niej. Majchrowski Jacek każdą swoją decyzję administracyjną podpiera przepisem dotyczącym wyłącznie wójtów (tylko gminy wiejskie i tylko obowiązek podania do wiadomości publicznej !). I co ? I nic. Wprawdzie niej. Łoboda (też Krakus) usiłuje to przekierować do WSA, do Prokuratury itd, ale wszystkie papierki Łobody idą do kosza.

„tam adwokaci współpracowali z oskarżeniem” - „Sędzia, prokurator i obrońca strony z urzędu zgodnie współpracują w celu ustalenia stopnia winy oskarżonego” - Józef Stalin, sowiecki KKW. „to czysty bolszewizm” - a Pan myślał, że Królestwo Niebieskie ?!

„prawo zaskarżenia do wyższej instancji...” - to w PRL-u. W ówczesnej, „dużej konstytucji” państwo gwarantowało wszystkim trój-instancyjne postępowanie sądowe. Obecny szmateks kwaśniewski zw. „Konstytucją” dla kiepskiego żartu, gwarantuje „co najmniej dwu-instancyjne postępowania”. Skutek jest taki, że są np. sprawy karne z zasady jedno-instancyjne i nikt tego nie rusza. Ja, czy Pan nie możemy zaskarżyć tego nigdzie; to może zrobić tylko grupa posłów czy prezydent państwa.

„adwokat dał się wypędzić...” - jak mi się (w innej sprawie) sędzia, ewidentnie handlującej proweniencji, darła z całej siły na świadków, to tylko idiota albo wariat byłby oczekiwał, że świadkowie nie dadzą się zastraszyć. I proszę mi nie pisać, że świadek jest amator, a prawnik - zawodowiec, bo różnica jest raczej pozorna niż istotna. Świadek oczywiście jest amatorem, często pierwszy raz w życiu w sądzie, ale „zarobić” może najwyżej grzywnę. Adwokat może nawet wylecieć z cechu, co oznacza pełną śmierć cywilną. „Epoka wielkich nazwisk” typu mec. Szczuka, śp., dawno należy do przeszłości. To już nie jest naród herosów starożytnych, matron kresowych nie do zdarcia itp. To naród schłopiały doszczętnie i potężnie zarzydzony a debilizacja też postępuje skutecznie.

„Rzyd w jarmułce i w spodniach umazanych fekaliami...” - przeczytam na pewno, to musi być kapitales - „...dyktował...” - Owsiak Jerzy, całkiem niedawno, tonem pewnym, esbeckim, PROWADZIŁ sprawę przeciwko pewnej starszej pani (oskarżonej na zas. fejsbóka) z elementami orzecznictwa, przy całkowitej bierności i milczeniu sędziego referenta, któremu na szarym końcu pozwolił jednak ogłosić wyrok.
(NB Rzydzi czują się zagrożeni zawsze i wszędzie. To warunek konieczny prowadzenia biznesu bycia rzydem. O tym niedawnobpisałem w innym komentarzu - „to my już wolimy te pogromy niż te bojkoty”.)

Proces sądowy to jest b. złożona gra, przede wszystkim - psychologiczna. I co z tego, że „tryumfalne” wyjście Brauna „odnotują w protokole” ?!? Pewnego razu, w jeszcze innej sprawie, złożyłem do protokołu tak skomplikowaną konstrukcję prawną, że było tego na 1 stronę A4 petitem, a znajomy adwokat wyjaśniał mi to chyba z godzinę. Sąd pominął to całkowitym milczeniem, jak i wszystkie wnioski dowodowe i sprawę przegrałem.

Read More
Guest
This comment was minimized by the moderator on the site

Ale kim są „posiłkowi” ? I co to znaczy, że „strona oskarżycielska nie ma atrybutów strony w Polsce, przed sądem” ? Prokurator może być stroną, nawet w sprawie cywilnej, cytuję z pamięci KPC: „Prokurator może wystąpić z wnioskiem w każdej sprawie...

Ale kim są „posiłkowi” ? I co to znaczy, że „strona oskarżycielska nie ma atrybutów strony w Polsce, przed sądem” ? Prokurator może być stroną, nawet w sprawie cywilnej, cytuję z pamięci KPC: „Prokurator może wystąpić z wnioskiem w każdej sprawie cywilnej”.

Jeśli Braun byłby wyszedł z sali na 1-szym terminie, to by go skazali zaocznie: „nieobecni nie mają racji”, albo jak mawiają prawnicy: „kto się nie stawia na rozprawie, ten zawsze jest sam sobie winien”. Oczywiście nie mam na myśli sytuacji, gdy oskarżony (jak Braun), ma pełnomocników i sam się nie stawia, natomiast jego pełnomocnicy - tak.

Miałem kiedyś sprawę (cywilną, kilkanaście lat temu), w której zastępował mnie mój adwokat, dr prawa, profesor (wykładowca) prawa na UW. Złożył on wniosek na rozprawie o możliwość odczytania listu prywatnego, który był ważnym dowodem na naszą korzyść. Sąd wyraził zgodę „bez mrugnięcia”: „Oczywiście, proszę przeczytać i zaraz dołączymy do akt”. Adwokat zaczął czytać, sąd przerwał mu po kilku 1-szych zdaniach i... wyrzucił go z sali (sic), bez żadnego uzasadnienia. List był najzupełniej przyzwoity w słowach i w treści tyle, że stanowił (naszym zdaniem) sui generis namowę do popełnienia przestępstwa, był więc dowodem na niekorzyść przeciwnika. Adwokat stanowił jedyną reprezentację mojej strony procesowej na sali. Ale, gdybym się stawił wraz z adwokatem, być może sąd nie byłby się odważył usunąć nas obu.

Read More
Guest
This comment was minimized by the moderator on the site

O matko i córko! Co oni tam zrobili z prawem w tej Polsce!?
No i ludźmi!

Jak obcy może być stroną w Polsce, w polskich sprawach, wobec Polaka? - Czy to już formalna okupacja?
Czy hitlerowcy słusznie nazywali opór Polaków „Achtung Polnische...

O matko i córko! Co oni tam zrobili z prawem w tej Polsce!?
No i ludźmi!

Jak obcy może być stroną w Polsce, w polskich sprawach, wobec Polaka? - Czy to już formalna okupacja?
Czy hitlerowcy słusznie nazywali opór Polaków „Achtung Polnische Banditen”? - Czy byli stroną?
- Byli okupantami, ale nie stroną!

Żydzi nie mogą byś stroną w Polsce przeciw Polakom, niemcy nie mogą być stroną, ukraińcy nie mogą być stroną, czarnuchy na pontonach nie mogą być stroną etc? - To są wszystko obcy!

Może zmienili KPK do tego stopnia, że dowolnie mogą wyrzucać dowody i świadków, ale prawo zaskarżenia takiej decyzji, do wyższej instancji, musi przysługiwać. Tego chyba nie zlikwidowali. Rozprawa musi być przerwana, a zażalenie – na decyzję sądu, rozpatrzone - do wyższej instancji, rozpatrzone przez sąd wyższy, a nie przez sołtysa.

Adwokaci tego nie robią, bo są głupi albo nieuczciwi.

A jak było z tą księgową PIS B. Skrzypek? Która została bez adwokata na przesłuchaniu u prokuratora? Adwokat „dał się wypędzić” z pokoju przesłuchań! Nawet ta prokurator go skrytykowała i wydrwiła. A to była ustawka, pytania były nielegalne, nagrywane przez ludzi Giertycha, do szantażu.

A generalnie, ta rozprawa jest nielegalna choćby poprzez bledną ekonomię procesową, bo dotyczy wielu różnych spraw. Przedmiotem postępowania przed sądem są uczynki, zdarzenia, a nie osoba. - Tu jest osoba! To czysty bolszewizm.

Ten proces to upiór, już na wstępie!
Radzę zapoznać się z procesami Kurzei i Rybaka, to koszmary, a tu będzie gorzej, już to widzę. Tam adwokaci współpracowali z oskarżeniem. Adwokat Kurzei pozwolił nawet, aby strona "pokrzywdzonej" była reprezentowana przez jakiś znajomych z gminy !!! Żyd w jarmułce i w spodniach umazanych fekaliami, dyktował sądowi rozmiar wyroku! A adwokat oskarżonego przyznał przed sądem, że żydzi w Polsce mogą czuć się zagrożeni". Cyrk!

Najłatwiejsze oszustwo sądowe polega właśnie na tym, że w przypadku rażących naruszeń przez sąd, strona uczestniczy dalej w farsie. Jeśli przerywa, to jest to wyraźnie zaznaczone w protokole i orzeczeniu. I tu jest wyraźny sygnał dla wyżej instancji, że może być poważne złamanie prawa przez sąd.
Drobnych oszustw sądowych nikt nie wyłapie.

Read More
Guest
This comment was minimized by the moderator on the site

„Ja wam mówię «Szczęść Boże»,
A jak któremu dołożę
Ujrzy Lux Veritatis
Oraz trzy świeczki gratis”.

Któż to jest: „Osoba Trójcy Przenajświętszej w Chrystusie”...?

Wychodzenie z sali rozpraw podczas odbywania terminu do niczego dobrego nie...

„Ja wam mówię «Szczęść Boże»,
A jak któremu dołożę
Ujrzy Lux Veritatis
Oraz trzy świeczki gratis”.

Któż to jest: „Osoba Trójcy Przenajświętszej w Chrystusie”...?

Wychodzenie z sali rozpraw podczas odbywania terminu do niczego dobrego nie prowadzi, chyba że strona nie wytrzymuje nerwowo. Jak już ktoś chce się koniecznie obrażać jak dziecko, to w ogóle nie stawia się w sądzie.

Czy ktoś z Szan. Redakcji lub PT Czytelników wie, kim są oskarżyciele posiłkowi w tej sprawie ?

Kwestia pełnomocników: jeśli sąd wchodzi na pierwszy termin z wyrokiem m. więcej ułożonym w głowie, to nawet komplet pełnomocników-prof. dr hab. prawa galaktycznego nic nie wskóra. Sąd nie jest maszyną, prawo również i „dobry pełnomocnik” to nie jest kwestia wiedzy „technicznej” - nie wystarczy wiedzieć, „który i kiedy guzik nacisnąć”. Jeśli sąd się przy czymś uprze, z pewnością to przeprowadzi i nawet wypróbowanie całej „klawiaturki” nic nie pomoże - pozostaje tylko apelacja.

Read More
Guest
This comment was minimized by the moderator on the site

Filip rzekł do Niego: „Panie, pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy”. Jezus mu odpowiedział: „Filipie, tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś? Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca. Jak możesz mówić: „Pokaż nam Ojca”?

Kto Syna...

Filip rzekł do Niego: „Panie, pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy”. Jezus mu odpowiedział: „Filipie, tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś? Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca. Jak możesz mówić: „Pokaż nam Ojca”?

Kto Syna widzi, ten widzi Ojca. - Nie ma różnicy.

Chrystus jedynie jest dotarciem Boga do zmysłów człowieka. Ojca nie widzimy, ale Go poznajemy w Chrystusie. Można tego nie wiedzieć, kiedy nie rozumie się Ewangelii jako całości.

Wystarczy popatrzeć na przebieg procesu Rybaka i Kurzei, aby zrozumieć, że podporządkowanie się błędom procesowym sądu jest katastrofą, autosabotażem.
Tu proces ten, w obecności licznych – nieproporcjonalnie - oskarżycieli posiłkowych jest systemowym błędem, bo pozbawieniem oskarżonego praw równości stron w procesie. To szczególności, że materiał dowodowy nie ma faktycznie żadnej substancji na dowody winy oskarżonego.

Przy czym, co najgorsze, strona oskarżycielska nie ma atrybutów strony w Polsce, przed sądem!!!

Braun chyba tego nie rozumie, bo narcystycznie jest wpatrzony w swoją własną osobę, a nie w sytuację procesową.

Można gadać i gadać, szkoda słów.
Ten, kto nie protestuje, ten się zgadza – stara zasada prawa rzymskiego.

Read More
Guest
There are no comments posted here yet

Leave your comments

  1. Posting comment as a guest. Sign up or login to your account.
Rate this post:
0 Characters
Attachments (0 / 3)
Share Your Location